• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum sierpień 2004, strona 1


< 1 2 3 4 5 6 7 >

Chyba nie umiem...

Każdego dopada gorszy nastrój tak własnie jest ze mna... Czuje sie wypalona... Monotonia mnie przygniata... Zycie mnie przytłacza... Może to normalne?? Nie wiem, za co walcze, nie wiem co chce. Jaki jest cel? Czy mam cel? Gdzie podążam... Mam problemy, z którymi czasem nie daje sobie rady... Po co mi to wszystko...Zabrali mi słońce... Błądze w ciemności... Krzyk... Żal... Nigdy nie byłam święta i nie jestem... Coś odbiera mi nadzieję, a może ktoś?? Nie wiem, nie wiem... Bełkot w mojej głowie... Kocham, nie kocham...

26 sierpnia 2004   Komentarze (2)

Skłamałam... Kto kłamstw nauczony jest...

"Skłamałam, skłamałam z palca wyssałam... Skłamałam od tak całkiem niewinnie, byś chwile był mój byś byle był przy mnie... Nie dowiedzesz, nie dowiesz nigdy się co prawdą, co prawdą a co kłamstwem jest... I nim cokolwiek teraz Ci powiem najpewniej znowu zmysliłam to sobie. Bezczelnie znów kręcę..." /E. Bartosiewicz "Skłamałam"

Zadzwiwiające. Prawda? Prawda moi drodzy, że tak łatwo pogubić się w swoich kłamstwach? Jak łatwo "wkręcić" się w spirale łgarstw, kłamstw... Najpierw kłamiemy, bo się boimy, potem oszukujemy by się od czegoś wymigać... A potem, a potem... Potem to już kłamiemy bo jest to wygodne... Może to zła teoria, ale dla mnie kłamstwo jest usprawiedliwione gdy osoba oszukująca ma na myśli dobro innych. Tylko, że taka sytuacja może być również egoistyczna... Np. kłamiemy bliskiej osobie, by jej nie zranić, ale w tym jest też nasz osobisty interes. Z tym kłamstwem drodzy państwo to nie jest tak łatwo... Bo kiedy można je usprawiedliwić a kiedy nie? Jak rozróżnić kłamstwo od koloryzacji rzeczywistości? A może to jedno i to samo... Dzieci najczęściej kłamią by zwrócić na siebie uwagę, lub by uniknąc kary, za wykroczenia... Tylko, że świat dziecięcy jest prostszy od świata dorosłych... Prostszy nie znaczy gorszy. A po co kłamią dorośli? Dla popisu? By się bronić? Ciężkie to wszystko, ale wiem jedno... Kłamstwo pociąga następne kłamstwo... Nie dajcie się wciągnąc w taką spiralę!!! Lepiej powiedzieć prawdę od razu, niż oszukać a potem wyznać prawdę... Nie przynosi to żadnego efektu oprócz frustracji osoby okłamywanej... Mówią, że kłamstwo ma krótkie nogi a prawda jak oliwa zawsze na wierz wypływa, powiadaja też nosił wilk razy kilka poniesli i wilka... Nie dajcie się ponieść... Bo tak w gruncie rzeczy to chyba najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa... Nie próbujcie budować życia na kłamstwie... to naprawde nieoplacalne... Przez te moje teorie wychodzę na "święta"... ale taka nie jestem, ja też kłamie, wszyscy kłamiemy... Tylko najważniejsze jest żeby umieć opanować to wszystko i umieć się do tego przyznać... Przyznać się : "Tak skłamałam/łem"...

24 sierpnia 2004   Komentarze (5)

Chyba tak nie powinno się stać..

Wczoraj była impreza... Mieliśmy z Piotrkiem nie isc, ale poszlismy... Zle się stało... Zalałam się... Nigdy nie doprowadziłam się do takiego stanu... Dlaczego piłam?? Żeby zapomnieć, o problemach... O tym co dzieje się w domu i w mojej rodzinie... O moich byłych przyjaciółkach, o mojej klasie...Miałam wczoraj kiepski humor i wyszło na to, że się zalałam... Zawiezli mnie do domu mojej kolezanki, totalne zwłoki... Płakałam, mówiłam wiele rzeczy... chyba opowiedziałam całe swoje życie i całą prawdę o sobie... Złe wspomnienia...

22 sierpnia 2004   Komentarze (10)

tak...

Ja jeszcze potrafię iść pod prąd życia... Jeszcze mam siłe... Potrafię przciwstawiać się wszystkiemu... Jestem jak skała, ażycie jest jak woda... Tylko, że woda powoli potrafi wydrążyc nawet najtwardzą skałę... Robi to powoli ale skutecznie...

20 sierpnia 2004   Komentarze (2)

nie wiem....

Nie wiem dlaczego, ale popłakałam się... Ze szczęscia?? Z żalu?? Słucham Guano Apes "Open you eyes"... Płacze... Nie wiem, naprawde nie wiem dlaczego... Słysze:

"Hide your face forever
Dream and search forever

Have you ever been for sale
When your isms get smart
Oh so selfish and mindless
With that comment in your eye

Do you think that you are hard
Really harder than the other
Man you're acting cold
If you are not in charge

Don't split your mentality
Without thinking twice
Your voice has got no reason
Now is the time to face your lies

Open your eyes, open your mind
Proud like a god don't pretend to be blind
Trapped in yourself, break out instead
Beat the machine that works in your head

Will you offer me some tricks
If I ever need them
Would you go into that room
If I call 'em

Do you think that you are better
Really better than the rest
Realize there's a problem
I know that you can give your best

Have you ever had a dream
Or is life just a trip
A trip without chances
A chance to grow up quick

Open your eyes, open your mind
Proud like a god don't pretend to be blind
Trapped in yourself, break out instead
Beat the machine that works in your head

Hide your face forever
dream and search forever
night and night you feel nothing
there's no way outside of my land

Open your eyes, open your mind
Proud like a god don't pretend to be blind
Trapped in yourself, break out instead
Beat the machine that works in your head"

Słysze te słowa i płacze...Czemu nie moge być tak jak inni ludzie... Ja jestem nienormalna... Źle się czuję wsród ludzi... Wiecie co mam ochotę powiedzieć ludziom, tej całej powalonej społeczności, która wydaje na mnie wyrok?? Mam ochotę wykrzyczeć: "Mogę być dla was szmatą, ścierwem, smieciem, ćwierćmózgiem, pustakiem, dziwką, dziewczyną z prowincji... Mogę dla was tym wszytskim być... Ale wiecie co?? Mnie to serdecznie pierdoli!!!!!!!!!!!!!! Dla mnie liczy się zdanie tylko mojej rodziny, mojego chłopaka i moich paru znajomych... Nie będe chować twarzy, nie bedę się więcej przed wami upakarzała... To moje życie i przezyje je jak JA chce... Może nie jestem święta!!!!!! Napewno nie jestem święta!!!!! Ale nie będe przepraszała na każdym kroku, że żyję!!!! Oceniajcie mnie ile chcecie, mówcie co chcecie... To moje życie!!!!!!!!!!! Mam wielu wrogów... Wiem... A dlaczego? Dlatego, że mam odwagę wykrzyczeć temu gównianemu światu co o nim myślę... A krytyka nie jest mile widziana... Jestem pyskata, wyszekana?? Może, ale ja nie pozwole by ktoś ingerował w moje życie...By ktoś zniszył to co mam!!!!!! Z dnia na dzień przybywa ludzi, którzy mogą mnie poprostu pocałować w dupe!!!!!!!!!" Taki przekaz mam do moich wrogów, i tego zapchlonego świata, do ludzi którzy mnie oceniaja i ingerują w moje życie... No i mi ulżyło!!!

20 sierpnia 2004   Komentarze (5)
< 1 2 3 4 5 6 7 >
Szukajaca_prawdy | Blogi