• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum sierpień 2006


< 1 2 3 >

Bez tytułu

Człowiek, który się wścieka traci kontrole nad sobą. A co dzieje się kiedy tracisz kontrolę nad sobą? Wygrywa Twój przeciwnik.

Jest jedno uczucie, którego nie mogę przezwyciężyć - tęsknota. Mogę tylko zmieniać jego znaczenie, które tkwi w mojej głowie.

31 sierpnia 2006   Komentarze (7)

Bez tytułu

Moje życie wciąż ma smak półsłodkiego, czerwonego wina i zapach trawy. Słodko i radośnie tu - w moim życiu. Zupełnie dobrze. Zmiany nastają, ale powoli. Lubię rewolucje, ale akurat teraz mi jest ona niepotrzebna.

Szpieg. Nie to nie szpiegostwo. To coś innego. Ale jak to nazwać? Zapomnij.

28 sierpnia 2006   Komentarze (7)

Bez tytułu

Szykują się zmiany. Zaczynam budzić w sobie olbrzyma. Decyzja podjęta, teraz przystępuje do działania.

25 sierpnia 2006   Komentarze (8)

Bez tytułu

Zawsze chodzę własną drogą. Moj stan można teraz okreslić jako: "mam wszytsko gdzieś" lub "nie obchodzi mnie to co ode mnie ktokolwiek chce". Nic nadzwyczajnego, nie czyni mnie to ani wyjątkową, ani dziwną ani inną. Po prostu ludzko odczuwam, w żaden sposob nie dobiegajaco od normy. Zmeczona troche jestem. Jest jedna osoba, która gdy widzi ze jestem szczęsliwa, próbuje to zmienic. Smutne, że to moja rodzicielka. Za bardzo się wczuwa w role. Moje życie traktuje jak swoje. Ale może matki mają to do siebie, że nie słuchają. Nie wiem niewiele poznałam matek które by słuchały. Ale pewnie i takie się gdzieś znajdą. Moja mam robi wszytko najlepiej, wie wszytsko najlepiej, w ogole jest wyrocznią i medium. Szkoda tylko, że próbuje narzucić innym schematy życia. Cóż... Nie mieszcze się w nich. Bo nie chodze, nie narzekam, mam ochote robic coś wiecej poza siedzeniem w domu. Zdecydowanie nie jest moją przyjaciółką, nie jest mi bliska, jest poprosatu mamą a ja córka. Łączy nas tyle:
-Posprzątaj łazienke.
-Dobrze.
-A i schody nie poodkurzane.
-Ok poodkurzam pożniej.
-I zakupy zrób nie ma już masla i mleka.
-Dobra pojade za pół godziny.
Może dlatego, nie umiem mówić kocham? Może dlatego boje się uczuć? Moja mama zaszczepiła we mnie kiedyś strach przed szczęściem i przeświadczenie, że życie może być tylko nieszczęśliwe bo zawsze dzieje się coś złego. Przeświadzcenie, że nie mogę być szczęśliwa. Dla niej jestem egoistką, bo nie wyreczam wszytkich ze wszytskiego, bo nie poświecam sie domowi w 100%. Ale ja nie mam domu... Tak naprawde. Nie chce być zmuszana. Nie chce się kłócić, czasem ustepuje.

Dajesz mi pieniądze, dajesz mi byt. Ale czy kiedykolwiek zastanowiłaś się, że też kiedyś będę dorosła, że właśnie teraz moge zaczynac powli taka być? Nie przyszło Ci do głowy. Dla Ciebie to wszytsko są głupoty. Sama nie potrafisz być szczęśliwa, ale czemu inni też nie mogą? Nie uchronisz mnie w ten sposob... Bo ja to poprostu nie Ty.

Nawet nie powiem Ci, ze mi na nim zalezy. Po co ? Wyśmiejesz mnie, moje uczucia.
Mur mamusiu... Nie jesteś złą mamą. Kocham Cię, ale jesteś tylko matką. Matką przez którą tak często placze jak przez nikogo.

23 sierpnia 2006   Komentarze (6)

Bez tytułu

Wszytskim się jakoś wszytsko fajnie poukładało. Wszyscy szczęsliwi i jacyś tacy pozytywnie nastawieni, aż miło patrzeć na takich ludzi. Miło widzieć uśmiechy i wyrwaz twarzy mówiacy o szcześciu i te ogniki w oczach.

Jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd. Jest tak pozytywnie. Żyje z uśmiechem, ze szczerym uśmiechem. Carpe diem.

Przytul mnie raz jeszcze, jesteś taki kochany...

Dziwne jest wrażenie, że człowiek może w tak krótkim czasie zmienić się aż tak. Nie ma już cienia tamtej osoby. Nie ma tej serdecznej Ani. Pieniądze psują ludzi.

22 sierpnia 2006   Komentarze (7)
< 1 2 3 >
Szukajaca_prawdy | Blogi