"Życie byłoby niemożliwe, gdybyśmy pamiętali. Wszystko jednak polega na tym, by wiedzieć, co zapomnieć."
Zrobiło mi się bardzo przykro. Może dlatego, że usłyszałam po raz pierwszy coś takiego, a może dlatego że nie spodziewałam się tego usłyszeć.Coś w stylu nie chcę Cię widzieć. Cieżko przełknąć. Siedze gapiąc się w zieloną doniczkę i nie myśle. Dziwny ten stan niemyślenia poprostu patrze. Bo ja nie mam ochoty teraz rozmawiać. Gdy patrze w jeden punkt przybiera on pistać wszechświatu. Kiedy p;atrze w jeden punkt wegetuję. Popatrze jeszcze troche.
"Miałam siebie na własność,
Ktoś zabrał mi prywatność.
Co mam zrobić bez siebie, jak żyć
Bez siebie, jak żyć.
Miałam słowa własne,
Ktoś stwierdził, że zbyt ciasne.
Co mam zrobić bez słów, jak żyć
Bez słów, jak żyć.
Miałam serce dla wszystkich,
Ktoś klucz do niego wymyślił.
Co mam zrobić bez serce, jak żyć
Bez serca, jak żyć.
Miałam myśli spokojne,
Lecz ktoś wywołał w nich wojnę.
Co mam zrobić teraz, jak żyć.
Jak teraz żyć."