• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum listopad 2005, strona 1


< 1 2 >

Bez tytułu

Wróciłam do domu... Kolejny tydzień uważam za uroczyście zaliczony i zamknięty.

Nie musiałam niczego niszczyć, zabijać, unicestwiać. Nie było resuscytacji.Umarło samoistnie śmiercią naturalną. Z każdym kolejnym dniem. To już naprawdę koniec. Koniec bez wykrzywionego grymasu twarzy, bez płaczu, z mała nutką smutku. Tak właśnie mialo być? Prawda? Wiem, że właśnie o to chodziło...    Ale... I will catch you if you fall
you'll never have to ask me why....

10 listopada 2005   Komentarze (11)

Bez tytułu

Poniosło mnie... No to co? Ktoś w końcu musiał oczyścić tę atmosfere, gdzie niby wszyscy się do siebie uśmiechają, ale mają w sobie żal i wyrzuty. Ktoś musiał zrobić konfronatację. A, że ja już tego cholernego zaduchu nie mogłam wytrzymać i brakowalo tlenu zrobiłam to ja. Wszytsko skupiło się na mnie. No to co? Wygarnęłam chyba wszytskim do których coś miałam i jest mi o wiele lepiej. Został jeszcze ktoś, ale tej konfrontacji boję się zwykłym ludzkim strachem przed złym krokiem wprzód by się nie cofnąć o kroków conajmniej 100.

Tej nocy znowu rozmawialam z gwiazdami, miałam wrażenie, że wszytsko wiedzą, rozumieją. Wariatka. Bo któż w tych czasach rozmawia z giwazdami, kto zachwyca się widokiem nieba i z tego zachwytu potrafi płakać. Wariatka. Bo kto teraz płacze z powodu tego że żyje i może oglądać te wszytskie piękne obrazy, które funduje mu natura. Bo wreszcie kto potrafi siedzieć na dworze 2 godziny z kubkiem herbaty w zimny listopadowy wieczór i poporstu patrzeć. Wariatka.

Znowu wyjeżdzam na kolejny tydzień edukacji i jakoś mi wcale nie żal zostawiać domu.

06 listopada 2005   Komentarze (13)

Bez tytułu

Nienawidze wszytskich Waszych kłamstw. Egoiści, zapatrzeni w siebie. Ignoranci. Obślizgli mułem stwarzanych złudzeń. Dla Was umarłam. Tu i teraz. Możecie poczuć zgnilizne mojego rozkładającego się ciała. Dla Was... Specjalnie dla Was. Nie chce już tak żyć i nie będę. Nie umiem? Nie chcę. Ciągle to samo. Ja się dla was nie licze i nie liczyłam. Znowu od nowa zaczynam. Mądrzejsza, ale dalej z wiarą w człowieka, miłość, nadzieje i z moją siłą.

Zła... Wściekła. Mam ochotę wykrzyczeć całemu światu. Tak dawno już nie krzyczałam, otaczała mnie cisza. Za długo milczałam.


 

05 listopada 2005   Komentarze (13)

Bez tytułu

Kiedy już będzie po wszytskim - uwierz we mnie. Gdy już pokaże Ci jaka jestem zła, okropna i niedobra - poprostu uwierz. Gdy będę się złościła i pokazywała, że ze mną też nigdy nic nie wiadomo - zostań. Ostatnia deska ratunku bym mogła uwierzyć...

03 listopada 2005   Komentarze (7)

Bez tytułu

[*] wszytskim, który nie zdąrzyłam powiedzieć "Kocham".

01 listopada 2005   Komentarze (7)
< 1 2 >
Szukajaca_prawdy | Blogi