• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum lipiec 2005, strona 2


< 1 2 3 4 5 >

Bez tytułu

Pokusa - mistyczne ziarno wątpliwości i pożądanie czegoś czego nam mieć nie wolno.

                                                   Albo inaczej:

Pokusa - szalenie przyjemne uczucie, że coś czego tak naprawdę chcemy jest w naaszym zasięgu i wystarczy jeden ruch by to mieć.

17 lipca 2005   Komentarze (10)

Bez tytułu

Zadowolona z dnia wczorajszego w oczekiwaniu na przyszłość siedzę i rozkoszuję się smakiem truskawek z bitą śmietaną. pracowity dzień dzisiaj był, skoszona trawa, pomalowany płot, posprzatany dom. Bardzo zmęczona, ale zadowolona. Tylko troszkę tęsknie, za moja kochana przyjaciółką. Czas mija bez żadnych wyskoków i rewelacji, nie tak jak kiedyś w zastraszającym tempie. Teraz powoli wręcz leniwie... Odpoczywam, ale jeszcze lepiej byłoby wyjechać na troche w milym towarzystwie, ale co będzie zobaczymy... I znowu rolę odgrywa czas - coś co myślę, że mam ale tak naprawdę tego nie posiadam. Jest zbyt ulotny. A chwile są zbyt niepowtarzalne... Choć cudne to niepowtarzalne. Czasem chcialoby się zatrzymać czas w miejscu, no ale przecież się nie da. Jest jedno wyjście poprostu trzeba jak najczesciej stwarzać sytuacje które będzie się chcialo powtarzać i wspominać.

Całe moje życie mogłabym zmknąć w pudełku od zapałek i wyruszyć w drogę... Ale po co??

15 lipca 2005   Komentarze (7)

Bez tytułu

Minął rok... 236 moich wypowiedzi...

A ja jestem szczęśliwa jak rok temu, ale tym razem nie dlatego, że kogoś kocham. Tym razem jestem szczęśliwa bez powodu... Cieszę się, że jestem, że są moi przyjaciele, znajomi, że żyję. I wiem, że to ma sens.

A w sercu spokój, a w duszy szczęście, na buzi uśmiech. I niech tak już zostanie.

Każdy może być szczęśliwy wystarczy uwierzeyć w życie, w sens istnienia i mieć wiarę. Trzeba wierzyć. To wlaśnie jest mój przxepis na szczęście. Sama do niego doszlam... I jestem z tego dumna. Choć w tym miejscu powinnam komus podziękować. Albo Bogu za to, że postawił tą osobę na mojej drodze. To nie stalo się bez przyczyny... Dziękuję...

14 lipca 2005   Komentarze (9)

Bez tytułu

Tylko mnie nie skrzywdź... Proszę...

10 lipca 2005   Komentarze (6)

Bez tytułu

Dużo nad tym myślałam. Postanowiłam.

Znikne... Na chwile, na dwie albo na troche dłuzej.
Nie tylko stąd. W ogole... Z wylączonym telefonem, a nikt nie bedzie wiedzial gdzie jestem. Może nie teraz, ale niedługo. I nikt mnie nie znajdzie... Rodzice martwić się nie będa już ja to zalatwie. Odetne się. I już... Tak...

Uda mi się zobaczycie...

08 lipca 2005   Komentarze (9)
< 1 2 3 4 5 >
Szukajaca_prawdy | Blogi