• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum 14 czerwca 2005


Bez tytułu

Pytacie mnie dlaczego... To miał być mój sekret, moja prawda, ale może to komuś kiedyś pomoże.

Pogodziłam się z życiem takim jakie ono jest. Pogodziłam moją duszę z moim ciałem a w szczególności to pogodziłam ją z realiami, z rzeczywistością. Wiem, że moje życie jest wiele warte. Tak dużo przede mną tak wiele mogę odkryć, tak dużo mogę zrobić, więc pora wstać, uśmiechnąć się do własnego życia i poproistu żyć. Żyć nie zadręczając się negatywnymi drobnostkami, ale za to maksymalnie cieszyć się z każdej głupoty. Poprostu stwierdziłam, że może i jestem indywidualnością, ale to nie znaczy, że muszę się chować z moją indywidualnością. Warto ją pokazać. Można ją zgrać z rzeczywistością. A najważniejsze co dostrzegłam, to to, że wcale nie odstaje tak bardzo. Może nauczyłam się wreszcie uśmiechać do sibie, a w lustrze widze ładną dziewczyne, która nie ma się czego wstydzić i nigdy nie miała. Jest tylko osób, które kocham, a one kochają mnie. Jest tyle życzliwych osób, jest tylko osob na które moge liczyć. Wreszcie jest wiele osób które ja kocham. Nie warto zadręczać się osobą która odtrąca nasze uczucie, może mieć swoje powody. To nie jest łatwe, żeby to zrozumieć, ale łatwiej mi...Wreszcie jest tylke osób, dla których jestem gotowa się poświęcić. Może się sparzę, może mnie wykorzystają, ale wtedy będe wiedziała, że to nie ja jestem winna. Ja chciałam dobrze, ja byłam fair. Bo trzeba być fair w stosunku do siebie, zawsze. Wreszcie zrozumiałam, że każdego dnia dzieje się coś dobrego, nie ma takiego dnia w którym np. nie dostałabym chociażby uśmiechu na ulicy od innego człowieka. Nie można zatapiać się we własnym smutku i roztrząsać. Owszem rany się otwierają, owszem boli, owszem świat jest czasem do dupy. Ale ja będę p**** optymistką, choć optymistką bardziej ralistką. Ta planeta dośc ma łez ludzkich, czas dać jej też uśmiech. Wiem, będą złe chwile... Ale sądzę, że uda mi się je przetrwać i przebiegną łagodniej niż przed tem. Wreszcie chyba pomaga mi wiara. W ciągu tego roku uwierzyłam. I kocham... Kocham Boga. Może to mi pomaga? Może dostałam siłę o którą tyle się modliłam i przepłakałam tyle nocy. Może moje łzy... Może moje łzy komuś pomogą...

Dla każdego może być inna prawda. Przecież istnieje wiele prawd. Każdy chyba ma swoją. Ja zrozumiałam, że nie jestem pępkiem świata i NIE WOLNO skupiać mi się na swoim cierpieniu. A poza tym gdy połączyłam moje marzenia z rzeczywistością o wiele lepiej mi się żyje. I nawet gdy spadne to nie będzie to wstrząs, wstanę otrzepię się i pójdę dalej. Nie wolno się odcinać od innych... Na świecie musi być równowaga więc jest zarówno dobro jak i zło... Jest placz i jest śmiech. Są narodziny i jest śmierć. A życie trzeba wykorzystać jak się umie najlepiej, by pozniej mieć satysfakcję. Moje "umartwianie się" nikomu nie pomoże, najwyżej może zaszkodzić. A właśnie może mój uśmiech komuś pomoże - choćby nieznajomemu na ulicy.

Zaakceptowałam, pokochałam - życie...

Tym którzy przebrneli gratuluje:) To chyba cała prawda choć banalna... Ale trzeba sobie pewne rzczy uzmysłowić, inne zauważyć, a z jeszcze innymi się pogodzić...

A i dziekuję wszytskim... Naprawdę wszytskim....

Subconscious, dziękuję za kawałek prawdy... Nadałaś mojemu myśleniu trop...

14 czerwca 2005   Komentarze (10)
Szukajaca_prawdy | Blogi