• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum 17 maja 2005


Bez tytułu

Po raz pierwszy od bardzo długiego czasu muszę się przyznać przed samą sobą, że czuje się samotna... Sama na środku ulicy wilekiego, betonowego miasta...
Mała, drobna dziewczyna w czerwonej sukieneczce w groszki, na nogach ma białe rajstopki i czerwone lakierki, włosy dlugie i czarne, zebrane w koński ogon i przewiązane czerwoną kokardą w rozmiarze znacznie przytłaczającym małą, dziecinną główkę. Wygląda jakby przeniosła się tu prosto z roku 1991... W oczach kręcą się łezki, nerwowo mnie koronkę w czerwonej sukience... Stoi biedactwo na środku chodnika nie wiedząc co ma robić, stoi ze swoją cukierkową miną i wielkimi zamglonymi oczami, które wydają się mówić: "Zgubiłam się, chcę do mamusi..." W oczach przechodniów odbijają się wielkie zamglone oczy. Zapadają im w pamięć, są jak z jakiegoś psychodelicznego filmu, a zarazem takie małe i niewinne... Tylko, że mimo iż ludzie widzą dziewczynka dalej stoi tam gdzie stała... Nie dala nawet kroku naprzód, ani w tył. Stoi i czeka? Na mamusię? Czy aby napewno? Nagle dziecko znika... Rozmywa się... Ale wyrasta kto inny. Czerowna sukienka, podkreślająca atuty figury, czarne włosy modnie ułożone, nienaganny makijaż, na nogach kabaratki i szpileczki na malutkim obcasiku. Kobieta... Tylko oczy pozostały te same, zamglone, rozmarzone, wielkie oczy...

17 maja 2005   Komentarze (9)
Szukajaca_prawdy | Blogi