• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum 14 maja 2005


Bez tytułu

Jedno absurdalne "słucham"... Jedno bezsennsowne "nie kocham Cię". Jedno głupie "daj mi spokój". Jedna wielka prawda... Na temat czego? Na temat uczuć... Chyba należe do ludzi, którzy pomimo dobrego serca nie potrafią wybaczać. Może poprostu są rzeczy, których się nie wybacza... Mimo nauki kościoła i ogolnie przyjętych samarytańskich zasad, że powinnam wybaczyć... Baaaaa, nawet nadstawić z pokorą drugi policzek... Tylko, że szkoda takich ładnych wystających, rumianych policzków. A nawet gdyby to ja policzków nadstawiać nie potrafię... Nikomu... Pokora nie leży w mojej naturze. No, może leży ale zależy w stosunku do czego/kogo... Jestem zbyt porywcza i zbyt energiczna... Mam pokorę tylko wobec Boga, tylko przed nim zginam kolana. Przed nikim innym nie potrafię, nie umiem, nie chce?? Także Piotrze drogi nie licz na to, że się przed Tobą ukorzę. To nie leży w mojej naturze. Buntowniczka bez powodu... Zbyt wiele we mnie buntu... A może zbyt wiele wylanych łez i zbyt wiele doświadczeń na karku? Może coś zrozumiałam? Chyba jestem "inna"... A może??

Czy naprawde wyszłam tak strasznie staro jak mi wszyscy wmawiaja:P:P:P?? Oto zdjątko:)

14 maja 2005   Komentarze (8)

Bez tytułu

Sny... Chyba najlepsze co może zdarzyć się każdemu z nas nocą... Oczywiście nie mówie o koszmarach... Sny - są tylko nasze, są to jedyne rzeczy których nie możemy z nikim dzielić. Nasze paranoje, nocne iluzje. Śpiąc wkraczamy w zupełnie inny świat, miejsce iluzji i pełnej swobody. W śnie możemy robić co chcemy, nic nas nie ogranicza. W tej nocnej marze ukazują się nasze myśli. Nasz podświadomość buduje obrazy, które tkwią głęboko w nas, czasem nawet nie mamy pojęcia, że coiś takiego w nas bylo... Więc czasem warto przystanąć i pomyśleć nad naszymi snami... Po co nam senniki? Przecież to nasza podświadomość, więc my ją powinniśmy najlepiej rozumieć i odczytywać. Dla mnie sny to znaki... Znaki od pewnej sfery naszego mózgu. Myślę, że my jako ludzie wykorzystujemy mały procent naszego umysłu a ma on o wiele większe możliwości. A raszta?? Reszta to dla nas wielka tajemnica i ciemne zakamarki...

Szara rzeczywistość, nie jest taka zła... Trzeba tylko zrozumieć, że znowu nic się nie stało... Nikt nie naprawił świata i pewnie przez długi czas nikt go nie naprawi... Więc trzeba wstać prawą nogą, spojrzeć za okno, uśmiechnąć się do swojego odbicia w szybie i poprostu ŻYĆ!!! Życie to nasz podstawowy przywilej- nas ludzi... Życie ze świadomością, że się umrze... Życie ze świadomością zła, dobra, cierpienia, radości... Ale przecież przeciwieństwem życia nie jest śmierć... Życie nie ma antonimu... A przeciwieństwem śmierci są narodziny... Życie nie ma antonimu.... Życie jest wszystkim co ma każdy z nas, tylko nie wszyscy wykorzystują je tak samo... Życie... W bólu, cierpieniu, szczęściu zawsze jest wspaniałe... Życie w świadomości...

14 maja 2005   Komentarze (5)
Szukajaca_prawdy | Blogi