Bez tytułu
Upadam i powstaje
Upadam i powstaje
Upadam i powstaje
Upadam i powstaje
Updam i powstaje
Leże. Powaliło mnie życie, chwilowy marazm, a może ja sama. Na dnie jest tak ciemno. Nie sądziłam, że aż tak. Zawiedziona, zwątpiłam w człowieka. I nie wiem czy gorzej mi z tym, że jestem smutna, czy z tym, że ktoś się rozpływa i oddala.