• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum październik 2005, strona 2


< 1 2 3 >

Bez tytułu

Serduszko... Proszę już nic nie mów. Twoja pani już zmęczona. Cicho... Pozwól jej w spokoju zasnąć. Już nic nie mów.

03 października 2005   Komentarze (11)

Bez tytułu

Na początku parę słów do was:

    Marcinie od dawna nie jestem dzieckiem. To nie jest do konca dziecinne patrzenie. To wielka wiara w Boga, szczęście i lepsze jutro. Choć faktycznie sądze, że dorośli wsytsko kąplikują i nie potrafią być do końca szczęśliwi, a dzieciom wychodzi to znacznie lepiej. Moje życie jest zszargane przez rzeczywistość i każdego dnia daje ona o sobie znać w moim życiu. Ale ja się nigdy jej nie poddam. Żyję w realnym świecie i stoję na ziemii. Nauczyłam się łączyć marzenia z rzeczywistością. W ciągu roku dostałam więcej ciosów niż przez całe moje życie. Opuścił mnie człowiek, któremu oddałam wszytsko co miałam, miałam wypadek po którym nie będe funkcjonować jak dawniej przynajmniej do operacji, która odbędzie się za 2 lata. Ale to wszytsko co czytasz, to prosta, zwykła i może faktycznie dziecinna wiara dzięki, której mam siłę żyć i dostrzegać pewne zjawiska.
    Erradzie, Twoje słowa trafiły w moje serce naprawdę bardzo silnie i dziękuje Ci za nie. Twój komentarz wywołał we mnie prawdziwą, żywą i emocjonalną reakcję.
    Na koniec pare słów do Totylko_ja. Masz całkowitą rację. Jeśli zniknę kiedyś, prędzej czy później będe musiała wrócić.

Teraz gdy czytam te komentarze widzę jak wielka we mnie nastąpiła przemiana. Pewnie osoby, które są tu ze mną od początku widzą ją. Nie zawsze bylo łatwo i przyjemnie. Ale teraz wiem, że to było moje stadium poczwarki. Faza potrzebna bym przejrzała na oczy, uwierzyła, rozwinęla skrzydła i poleciała. Wzniosła się na skrzydłach życia pokonując przeszkody. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Nie ugnę kolan przed życiem. Napewno będe temu bliska, ale mam siłę. Nie wiem skąd we mnie jej pokłady. W takiej małej, kruchej i młodej istotce jak ja. Przyszła pewnego dnia i już nie chce mnie opuścić. Nie jestem mądra, ani genialna tudzież nadzwyczaj inteligentna. Jestem poporstu człowiekiem, kobietą, która choć na chwilę się odnalazła w życiu. Jestm we mnie spokój. Choć pewnie za jakiś czas znowu zawieje wicher życia. Narazie to tylko wiatr wiejący w oczy. Być może jestem zbyt uparta. Może życie mnie złamie, a może wynagrodzi te wszytskie łzy.

Dziękuję Bogu...

01 października 2005   Komentarze (13)
< 1 2 3 >
Szukajaca_prawdy | Blogi