Bez tytułu
Warto żyć. Dlaczego? Dla kogo? Dla samego siebie, dla własnej satysfakcji... Ale nie tylko dla siebie, warto też żyć dla innych. Poświęcić im troszkę siebie, dać choć jeden uśmiech. Wiadomo nie da się lubić wszystkich. ale kto nam każe? Warto żyć... Dla przyjaciół, dla miłości, dla siebie... Mieć zasady i ich przestrzegać, być fair...
Cierpienie zarówno fizyczne jak i psychiczne uswiadamia nam wiele rzeczy. Cierpienie fizyczne pozwala dostrzec to co mamy... Jesli jesteśmy chorzy dopierowtedy doceniamy zdrowie. Gdy złamiemy nogę tęsknimy za bieganiem, a wcześniej nawet na to nie zwaracaliśmy uwagi... Można wiele zrozumieć dzięki cierpieniu, wiele rzeczy zobaczeć. Można zrzucić klapki z oczu.
Kiedyś miłość miała smak truskawek... A teraz? Teraz miłości nie ma, ale w powietrzu unosi się zapach mandarynek i wanilii...
Pozytywne wibracje... One są zawsze, tak jak uśmiech na mojej twarzy... Życie wiele daje i wiele zabiera. Trzeba nauczyć się znajdować szczęście, tam gdzie go nie widzimy. Bo mimo wszytsko okruchy szczęścia, można odnaleźć prawie zawsze i prawie wszędzie... Tylko może my za duzo wymagamy... Ale z drugiej strony należy wymagać dużo, a nie zadawalać się byle czym. Złapać w skrzydła wiatr i unieść się. To naprawde jest możliwe... Trzeba tylko uswiadomić sobie, że sam wypadek to tylko połowa nieszczęścia reszte dorabiamy sobie sami. Od nas zalezy jak długo będziemy tkwili w miejscu i rozpamiętywali... Trzeba upadać. Ale potem trzeba próbować sie podnośić... Zatapianie się w żalu nic nie daje. A właściwie daje... Depresje...