Bez tytułu
Im więcej myślę tym bardziej sama siebie oszukuje?? Im bardziej się oszukuje tym bardzoej się zastanawiam?? Błędne koło?? Nie wiem...
Uczucie sympatiii i dziwne przyciąganie. Wejście miał dobre... Można powiedzieć, że bardzo dobre... Nie potrafie zapomnieć tego uśmiechu i tych oczu. Mam ciągle przed oczyma ten wzrok. Ta postać... Rozpływajaca się w mgle myśli. Często o nim myslę, poporstu coś ciagnie moje mysli w tamtą stronę... Lecz jest niepewoność... Dopełnia ją nadzieja. Czy nie szukam jej tam gdzie jej poporstu nie ma?? Wejście było dobre, ale faceta poznaje się po tym jak kończy nie po tym jak zaczyna. A w moim przypadku istanieje stagnacja i zastój... Heh i znowu musze czekać... Czas...