• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum 17 grudnia 2004


Bez tytułu

Pewna osóbka o wdzięcznym pseudonimie "sekrety_mojej_duszy" zmusiła mnie do myślenia swoim komentarzem za co jestem jej bardzo wdzięczna:)

Rzeczywistość zmusiła mnie do nadania mojemu życiu właściwego toru. Przynajmniej wydaje mi się, że wszystko na taki tor ustawiłam. Miałam pare gorszych dni. Zmusiło mnie to zastanowienia się nad własnym wnętrzem. Przystanęłam i poprostu zaczęłam myśleć. Sądzę, że już na zawsze spuściłam kurtyne milczenia na Piotrka i jego zachowanie. Zdacydowanie zatrzasnęłam drzwi. Nie umiem powiedzieć co mnie do tego skłoniło. Wy, ja sama, moi przyjaciele, życie? wstałam dzisiejszego ranka i pojawiła się myśl. Niby zwykła jak tysiąc innych, ale bardziej natrętna: "Jolcia czy Ty tego człowieka jeszcze kochasz?" I chyba znalazłam odpowiedź, która brzymi "Już nie." Dlaczego? Tak jak ktoś to skomentował-po tym wszystkim zmieniłam nastawienie... I wiecie co ja tęsknie za tamtym Piotrkiem z wakacji, ciepłym miłym, opiekuńczym, kochającym. A nie za tym, którym jest teraz macho, ciagle mówiącym o piciu, nie uczacym się, wszystko olewającym... Ja kocham tamtego Piotrka z przeszłości. I poraz wreszcie stanąć i powiedzieć sobie, że zyje przeszłością. Tak kurczowo trzymałam się tego uczucia, bo chciałam wrócić przeszłość, myślałam, że go zmienie. Ale ludzi nie da sie zmienić od tak... Zwłaszcza jesli tego nie chcą. Teraz wiem, że ja tesknie za kimś kto umarł. Wszyscy znajomi twierdzą, że tamten Piotrek umarł. A mi wydaje się, że on żyje w tym Piotrku tylko zagłuszany jest przez tysiace sloganów, przez to że chce być człowiekiem popularnym... Kiedyś był wyjątkowy, teraz stał się zwykły i taki jak wszyscy. I to nie dlatego, że przestałam zywić do niego uczucie i widze jego wady. Tylko dlatego, że on się zmienił... I NIE POZWOLE BY JEGO ZACHOWANIE UCZYNIŁO ZE MNIE ZGORZKNIAŁĄ DZIEWCZYNE!!!! Może pojawi się ktoś kto da mi trochę swojego ciepła i pozwoli mi na zawsze zapomnieć... Chcialabym:)

To notka zamykająca rozdział pt: "Piotrek"... Od tej pory postaram się by blog stał się bardziej politematyczny:):):):):):)

17 grudnia 2004   Komentarze (11)
Szukajaca_prawdy | Blogi