• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum 25 października 2004


Notka...

Pisze to pod wpływem emocji... Własnie odłożyłam słuchawkę, rozmawiałam z nim... Tyle myśli w głowie... Rozładowałam napięcie... Rozmawialismy... Przez telefon ale to zawsze coś... Doszlismy chyba do trafnego wniosku, że poporstu zakochałam się w nim bardziej niż on we mnie i dlatego tak cierpie... To co dla mnie jest tragedia dla niego nie grawiększej roli... W obliczu tego zastanawiam się czy jest sens życia z kimś jesli wiem, że nie kocha mnie tak bardzo jakbym tgo chciała... Zrobiłam jeden podstawowy błąd zakochanej kobiety... Bez pamięci zanurzyłam się w uczuciu, zatopiłam się w nim maksymalnie, dałam się mu ponieść... Teraz cierpie... On mnie kocha wiem o tym, ale ....... Cierpie, bardzo cierpie... Stał się calym moim światem, ja nie jestem calym światem dla niego... Czy to ma sens... To tak bardzo boli.... Tak boli... Kązdy zakamarek duszy jęczy, zwija się w męczarniach... Z oczu płyną potoki łez i ciagle jedno pytanie :"Dlaczego na to pozwoliłam????" Boże pomóż mi!!!! Srece mi peka, krwawi, krew z niego tryska... Nie jest łatwym usłyszeć, że komuś przykro ale nie może obdarzyć mnie takim uczuciem jak ja obdarzam jego, że nie jest tak zaangażowany. Usłyszęć, że powinnam wyluzować... Ja nie umiem... Boże pomóż mi... Pomóż mi bo nie zniose tego... Nie umiem

25 października 2004   Komentarze (6)

I miss you, I love you but I cry by you......

Zmieniłam muzyczke na blogu... Dlaczego właśnie na taką?? Cóż wydaja mi się, że akurat wam nie musze tego tłumaczyc :]

 Slicznie i ciepło na dworze... W mojej duszyczce też, jakoś tak cieplo miło i przytulnie. Troski gdzieś zniknęły, doszłam do wniosku, że co ma być to będzie... Czy tak musi być, że jak się kogoś kocha to jest się ranionym? Śmieszne... Kocham... Tylko, że osttanio czuje się coraz mniej kochana... Może coś sobie natołkowałam do tego pistego mózgu, którego jestem szczęsliwą posiadaczka:P W minionym tygodniu miałam załamanie nerwowe, on o tym wiedział a mimo to nie odywał się... Żadnego telefonu, smsa, a ja płakałam bo chciałam usłyszeć dwa słowa "Kocham Cię" jednak się nie doczekałam... Ehhhh... Trudne to wszystko...

Ludzie ciągle manipulują innymi. Zadzwijające jak niektórym ludziom to łatwo przychodzi. Jak prosto wcielają się w różne role, zdobywają zaufanie a potem?? A później wykorzystuja znajomośc do własnych celów... Zadziwiające jakimi ludzie potrafią być dyplomatami, by osiągnąć swój cel... Ludzka natura jest niezbadana... Jesteśmy zadzwijającymi i przewrotnymi istotami... Mamy dwie strony tą jasną i tą mroczną... Czasem boję się tej ciemnej... Gdy widzę nienawiśc w oczach innego człowieka, czuję , że coś czai się w jego duszy... Coś chce się uwolnić, ale człowiek nad tym panuje... Dziwne...

25 października 2004   Komentarze (7)
Szukajaca_prawdy | Blogi