Wybaczyłam...
Dzięki Snath za słowa tej piosenki... Ale nawet bez tego dałam kolejną szansę... Chyba już 3 kolejną szansę... Ale nie mogłam sobie darować, za bardzo go kocham... Dobrze zrobiłam, gdy wczoraj się spotkalismy nie moglismy się sobą nacieszyć... Obiecał, że będzie mnie szanował i już więcej nie powie do mnie w ten sposób... Wczorajszy wieczór był najwspanalszym ze wszystkich naszych spotkań... Było bosko... Nie będę się zagłębiała w szczegóły, w każdym bądź razie jest dobrze... Jak narazie... Jak długo??? Bóg raczy wiedzieć... Wszyscy mówią, że jestem zbyt wyrozumiała. Ze nie powinnam... ale to ostatnia szansa jesli ja zmarnuje to bede musiała odejsc... Zapomnieć, choć to nie będzie łatwe...