Odrzucenie...
Miałam sen... Byłam w lesie... Nie to nie był las... To był bardziej bór, jaki istniał w Polsce za Mieszka I... Kojarzycie... Byłam tam sama, zupelnie sama... Obraz był rozmyty... Błądziłam po lesie... Krzyczałam wołałam, ale nikogo nigdzie nie bylo... Byłam sama zupełnie sama... Zaczął zbliżać sie wieczór... Ja byłam cały czas sama... Przede mna wyskoczyło stado wilków... Biegłam, potykałam się, próbowałam uciec....Otoczyły mnie, krzyczałam, wołałam ale wszędzie rozciagał sie ten pieprozny las i nikt mi nie pomógł... wilki mnie rozszarpały... Czułam jak krew bryzga... Czułam smak krwi... Widziałam jak mnie rozrywaja, bez litości... Zjadają moje wnętrzności... Czułam krew która mnie zalewa... Ciało umioerało, ale umusł żył... Obudziłam się.
Tak właśnie postepuja ludzie... Dopadają najsłabszego, bezbronnego, odłączonego od stada... I dreczą go... Poddajom torturom... Aż wreszcie jego psychika umrzec... Rzucaja w ofiare wyzwiska, obrzucaja go błotem, szydzą... Aż wreszcie ofiara zaczyna wierzyć w to co mówią... Staje się tym, kim oni w niej widzą... Oprawcy... Przyczyny dla których człowiek staje sie ofiara moga być różne... Puszystość, zbytnia chudość, niski wzrost, wysoki wzrost, odcień skóry, problemy z cera, rude włosy, okulary, status społeczny, pochodzenie, majętność... Można mnożyć... Powodów( nawet banalnych) odrzucenia przez grupe może być wiele, wiele, wiele... Ale zawsze najgorsze jest odrzucenie... Społeczeństwo niszczy jakikolwiek indywidualizm... Wszędzie widzimy globalizm... Ludzie nie dajmy sie ogłupić!!!! Podziwiam, ludzi, którzy potrafia wybić sie z tłumu... tylko, żeby wybicie to nyło sensowne i coś oznaczało... Ludzie, ktorzy nie boja sie ubrac wbrew modzie maja u mnie wielki szacunek:):):):) NIE POZWÓLCIE ZNISZCZYĆ SWOJEGO INDYWIDUALIZMU!!!!!!!! BĄDZCIE SOBĄ, NIE PODPORZĄDKOWYWUJCIE SIE WSZYSTKIEMU!!!!!! Wten sposób sie zyc nie da... Nie mozna byc lubianym przez wszystkich... Nie chciejecie aby tak było... Osoby, które śmialo wyrażają swoje poglądy i nie dają sie zastraszyć, ani zapędzić w kozi róg, zawsze sa kontrowersyjne... Czasem moze mniej lubiane od tych którzy umieją przystosowć sie do swszystkich sytuacji i zmieniaja poglady jak chorągiewki!!!! Miejcie włascne poglądy, dysutujcie, modufikujcie je... Ale nie badzcie choragiewkami powiewajacymiu w zalezności od kierunku wiatu
Dodaj komentarz