Ochy, Achy i Echy
Pora wydorośleć, droga panno J. Taka prawda, chyba troche brutalna. Ale cóż poradzić. Wyleczyć się z ideałów nastolatki. Ideałów nie ma. Ja nie jetem idealna, Ty nie jesteś idealny. Ale uczymy się ze sobą żyć. Sama miłość, nie wystarczy trzeba umieć z tą drugą osobą żyć. Kocham życie i kocham jego. A najbardziej go kocham jak przychodzi do mnie po pracy taki zmeczony, że ledwo żyje. Nic nie mówi, ale wtedy czuje ze mnie kocha. I wiem, ze byłam niewdziecznica, wystawiajac go na te próby i robiac mimowolne testy, ale musialam byc pewna. I jestem pewna, że bedzie dobrze. Miłość dojrzewa. W moim przypadku jest z nią jak z winem, im starsza tym lepsza. Jestem pewna.
Tak na marginesie, śliczny szablon :).
Dodaj komentarz