Kochać to nie zawsze znaczy to samo:)
:):):):):):) Szczęście:) Dlaczego nie potrafimy się nim cieszyć??? Czemu dostrzegamy same problemy i piętrzące się przeszkody... Teraz wiem jak bardzo się myliłam, widzac prawie same przeszkody... Bo tak naprawde to szczescie mnie otula z każdej strony... Jest we mnie, krzyczy... Tak krzyczy : "Ty żyjesz, więc przestań marudzić:) Powiecie szczęscie to imaginacja... Powiem wam : Nie!!!!!!! Jeśli ktoś nie chce być szczesliwy nie będzie szczesliwy, bedzie tworzył, zapory tamy... Bo tak naprawde ludzie chyba boją się szczęscia... Dlaczego?? Chyba dlatego, że po szczesciu zawsze przychodzi trochę nieszczescia, które nas przytłacza... Wiecie, co kochani moi?? Ja kocham to wszystko... :) Ten kurz na biurku u brata, moja pościel, znoszone jeansy, które wyszły z mody:) Kocham muzyke, kocham moją przesuszona skórę, ten fotel w pokoju u mojej babci, któremu odpadła jedna nóżka... Kocham mojego misia bez jednego oka i sreberko po czekoladzie też kocham... Ja poprostu kocham cały ten świat... Nawet tą kupę psa na trawniku też kocham... Trzeba się cieszyć z tego co mamy... Wyciskać z życia wszystkie soki, póki mozemy, póki jesteśmy w stanie... Kochajmy i bądźmy kochani:) siedze własnie w jakiejś kafejce:) Wróce niedługo:) Chciałabym abyście zrozumieli o co mi chodzi:)):):):):):):):) Bo ja uważam, że świat jest i tak już brzydki, smutny szary... Ludzie się nie smieja!!!! Powinnismy się smiać, do siebie:) Wiadomo, ze na swiecie jest smutek i zal jest tez szczescie... Nie może być cukierkowo, ale szaro i smutno też nie powinno być!!!!!!!!!! Zadbajmy o nasze szczescie:) O ile bedzie lepszy swiat:):):):):)
Dodaj komentarz