Bez tytułu
Przydalaby mi się taka mała laleczka... Szmaciana... Wiecie co bym z nią zrobiła?? Wbijałabym w nią mnóstwo szpileczek... Takich malych, metalowych z małymi łebkami... Aż w końcu ta laleczka by się rozpadła... Jedna, druga, trzecia szpilka, czwarta, piąta, szósta i siódma prosto w serce szmacianej lalki. Może wtedy zobaczyłaby jak bardzo boli. Nauczyłabym ją...
Jej Szmacianość lalka...
Jej szmaciany świat...
Szmaciane spojrzenie na świat...
Jej szmaciana obojetność...
Sztyletuję
Kartofle. \"(takie było moje 1 skojarzenie- nie wiem czemu- byc moze w którejś lini jest to powiązane, takie dalekie(?)skojarzenia)
Dodaj komentarz