• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Szukaja ze mna
    • Cała Ona
    • Carnation
    • Dotyk
    • Inna M.
    • Linka
    • Malena
    • Ona
    • Pasionates
    • Złamane Skrzydła

Bez tytułu

W życiu znowu zmiany. Może powinny nastać już dawno, żeby atmosfera się oczyścila. Mówia, że się zmieniłam - mają rację. Sama to wiem. dla nich to być może zmiana na gorsze, dla mnie na lepsze. Nie będe się cale życie podporzadkowywała. Wyciągałam ręke, raz, drugi. Nie tylko ja muszę ja wyciągac. Inni nie wszytsko akceptują, ale to chyba w końcu moje życie. Ja nie wszytsko akcpetuje w życiu innych. Być może nasze drogi się rozeszły, byż może nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi. A raczej napewno a nie tylko być może. Żal czasem, a nawet często. Ale nie wiem czy kolejny raz chcę wyciągnąć ręke, aby znowu ktoś ją odtrącił. Dużo jest pretensji o których nikt nie chce mówić. Może kiedyś dojżejemy, żeby to wypowiedzieć, albo będziemy zawsze trwać zatwardziale. Bo w końcu każdy ma swoje racje, ale w tym wypadku nikt nie chce zrozumieć racjii drugiej strony. Burza w szklance wody. Ale może nadejdzie taki czas, że szklanka się rozbije. A burza się skończy.

A tak poza tym, staram się czerpać z zycia to co najlepsze. I dostaje szczęście, radość i bezpieczeństwo, od tej osoby co zawsze.

24 lutego 2007   Komentarze (6)
*linka*
27 lutego 2007 o 19:07
Warto wyciągać rękę, ale nie można tego robić w nieskończoność. Tej drugiej stronie też powinno na tym zależeć i ona też powinna zdecydować się zrobić pierwszy krok... A skoro tak nie jest, to chyba nie warto... Nawet jeśli, co naturalne, tak bardzo żal tej znajomości... Może z czasem coś się zmieni i jeszcze się uda dojść do porozumienia? Tak naprawdę zawsze coś w naszym życiu, zachowaniu itp. nie będzie komuś odpowiadało i podobało się, ale przecież nie należy dążyć do tego, żeby zadowolić wszystkich. To nasze życie i musimy postępować tak, jak uważamy za słuszne :). Jakże cenna jest \"ta osoba, co zawsze\" :). Najważniejsze, że ona jest, prawda :)?
pika
24 lutego 2007 o 18:28
Najwazniejsze, zebys Ty byla z siebie zadowolona... inni za Ciebie zycia nie przezyja, wiec niech sie zajma swoimi sprawami...
carnation
24 lutego 2007 o 17:03
jesli ktos sie odwraca, mimo podejmowanych prob z twojej strony o polepszenie stosunkow, to chyba nie warto. Moze lepiej odczekac, az to ten ktos sam sie do ciebie zwroci?
Lets
24 lutego 2007 o 16:44
* każda ze stron
Lets
24 lutego 2007 o 16:43
kazdy sie zmienia. caly czas. po prostu nie dostrzegamy tego w osobach, które są przy nas na codzien :) gorzej jak przychodzi czas sie rozejsc... kazdy zmienia otoczenie i zaczynamy zmieniac sie nierownomiernie, w innych kierunkach itd. a wtedy ze zrozumieniem juz trochę ciężej ;) ale wlasnie - dwie strony muszą chciec, dwie strony muszą wyciągnąć rękę i każda musi starać się zrozumieć drugą. Bez tego nie ma szans. Tylko wlasnie... u mnie z pewną osobą doszlo do tego, ze kazda ze strony uruchomila myslenie typu \"jak ona sie pierwsza nie odezwie, to ja tez nie\" - i tak juz z rok kontaktu nie mam.. Dlatego czasem warto cos zrobić ;)
zielone.okulary
24 lutego 2007 o 16:27
mimo wszystko warto ku nim od czasu do czasu zerkać... może kiedyś ktoś zmądrzeje i nieśmiało wyciągnie dłoń w Twoją stronę... chodzi o to by to wtedy zauważyć :)

Dodaj komentarz

Szukajaca_prawdy | Blogi