Bez tytułu
Zazwyczaj miłość przedstawia się w sposob cukierkowy. Serduszka, różowe misie, tandetne gadżety. Ale gdzie tu miłość? Dla mnie miłość może symbolizować nawet małe sreduszko, a nie tysiące różowych miśków z napisem: AJ low ju... Oczywiście po angielsku musi być. Polska. Próbowaliście znależć coś ciekawego i subtelnego związanego z uczuciami, miłością. Prezent być może drobny, ale ujmujący. Nie znalazłam nic...
A z czym miłość mi się kojarzy. Z uśmiechem kiedy Cie spotykam. Z delikatym pocałunkiem na dzień dobry. Z troską w głosie. Z delikatnym dotykiem. Z dzieleniem się. Z wspolnym rozwiązywaniem problemów. Z intymnością i pożądaniem. Z Twoimi łagodnymi oczami, gdy wyrażasz coś bez słów. Ze wspolnym jedzeniem. Z rozmową tą pełną uśmiechów i marszczeniem brwi. Z zaskoczeniem. Z radością. Z dobrą radą. Z zaufaniem. Z łzami, czasem bez powodu. Z tą Twoją łagodnością. Z bezpieczeństwem. Z przytlaniem. Ze złością. Z frustracją. Z tęsknotą. Z milczeniem. Z radością. Ze szczęściem. Z ta ogromną dawką energii, którą mi dajesz. Z kartkami, które dostaje. Z dobrem drugiej osoby. Z kompromissami. Z myśleniem o kimś. Ze słońcem. Z życiem. Z momentami trwogi. Ze wsparciem. Z dzieleniem się myślami, poglądami. Ze słuchaniem. Z cieszeniem się z czyich sukcesów. Z dumą z kogoś. Z małymi i wielkimi radościami. Z małymi i wielkimi smutkami. Z uczeniem się kogoś. Z uczeniem się życia z kimś. Z doskonaleniem się. Z dawaniem. Z Twoim zapachem. Z muzyką. Ze słowami. Z gestami.
Moglabym tak wymieniać bez konca... Ale wiem, że jeżeli kogoś naprawde się kocha to na chwile można zapomnieć o sobie... I nie wątpie, że to jest prawdziwe uczucie.
Dodaj komentarz