• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Szukaja ze mna
    • Cała Ona
    • Carnation
    • Dotyk
    • Inna M.
    • Linka
    • Malena
    • Ona
    • Pasionates
    • Złamane Skrzydła

Bez tytułu

W związku szczęśliwie. We znaki daje się brak czasu, ale przecież jeżeli się chce to jakoś wszystko można zorganizować. 3 miesiące "oficjalnego związku" zleciały jak jeden dzień. Wiele się zmieniło, na lepsze. Były pierwsze małe spięcia, ale kłótnie omijają nas szerokim łukiem. I mimo, że spotykałam się z nim od lipca to dopiero teraz go poznaje. Tak na codzień. Zabiorę Cię do krainy mojej miłości gdzie nie ma znajomych, fałszów i zazdrości. Z każdym dniem mi z Tobą lepiej...

I sms, którego nie powinno być, od osoby która chyba nie rozumie pewnego oczywistego faktu:
"Czemu sie wyniosłaś tak wczesnie, a tak dobrze mi się z Tobą spało i liczyłem, że jak się obudze i otworze oczy rano to ujrze Twoją postać a to nic tylko Roberta zobaczyłem. Szkoda, wielka szkoda."
Sorry winetou ale miejsce w moim łóżku jest zajete przez pewnego przystojniaka. I Ty napewno nie obudzisz się nigdy obok mnie. Poza tym nie przypominam sobie, żebym z Toba spała... Co najwyżej z 4 metry od Ciebie.
W odpowiedzi na głupie pytanie, daję głupią odpowiedź.
- oglądam wlaśnie zdjęcia... Czemu Ty jesteś zajęta?
- bo mnie ktoś już zajął...

18 marca 2006   Komentarze (12)
niewinnniątko
18 marca 2006 o 23:37
blech, faceci są czasem bardziej ograniczeni niż można by się tego spodziewać...
zagubiona_dusza
18 marca 2006 o 23:10
Mnie tez boli, bo chyba za duzo chcialam od zycia... :(
kocie
18 marca 2006 o 23:06
Kolejny złotousty, kurwa.
carnation
18 marca 2006 o 22:06
te najpiekniejsze chwile jeszcze przed wami :)
calaja
18 marca 2006 o 21:25
oj tam poza_czasem by nawtykał, jest jak jest ale schlebia fakt że ktoś o nas myśli. Tylko niech sobie za dużó nie wyobraża ;)
poza_czasem
18 marca 2006 o 21:06
Sms? Ja bym w odpowiedzi nawtykał...Oi nawtykałbym...
Lets
18 marca 2006 o 19:47
wyczuwam natręctwo :>
freak_like_me
18 marca 2006 o 19:37
no i dobrze.
:]
black.rainbow
18 marca 2006 o 18:38
SMS -> usuń i nie warto się przejmować;*
*linka*
18 marca 2006 o 18:05
A to bezczelny facet :>. Nie rozumiem, czemu oni tak często zachowują się jak idioci i osoby pozbawione mózgu :P. Co ciekawe, najczęściej tak jest w przypadku tych odrzuconych, którzy chcieliby mieć nadzieję na coś więcej... Ale nie warto się tym przejmować. Najważniejsze, że jesteś szczęśliwa :).
zlamane_skrzydla
18 marca 2006 o 18:00
Ech..faceci...
cici
18 marca 2006 o 17:49
coz za sms :>

Dodaj komentarz

Szukajaca_prawdy | Blogi