• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Szukaja ze mna
    • Cała Ona
    • Carnation
    • Dotyk
    • Inna M.
    • Linka
    • Malena
    • Ona
    • Pasionates
    • Złamane Skrzydła

Bez tytułu

Wciągu tego miesiąca napisałam sporo wierszy:) Mam je zamiar tu zamieszczać co jakiś czas:) To pierwszy z nich.

A kiedy przyjdziesz po raz kolejny
I bedziesz chciał wszystko zniszczyć
Odwróce twarz i zaszlocham jeszcze raz
Lecz nie zobaczysz ani jednej łzy
Płakać będzie dusza a nie ciało

A kiedy przyjdziesz po raz kolejny
Już na nic Ci nie pozwole
Zobaczysz pustą skorupę bez serca
Zjadłeś je kiedyś na śniadanie
Przeżułeś, połknąłeś i nic
Nawet nie powiedziałeś jak smakowało

Byłam dzisiaj wybierać sukienke na studniówke... I wiecie co:) Nie sądziłam, że tak ładnie moge wyglądać w kiecce. Zawsze sądziłam, że to totalnie nie dla mnie, a moja figura sportsmenki nie nadaje sie na takie imprezy. Ale okazało się inaczej:) Przymierzałam pare sukienek... Znalazłam jedną śliczną... Poprostu cudeńko:) Cena też cudeńko... Marne 200 zł... Kurcze sukienka 200 zł, a gdzie fryzjer kosmetyczka, paznokcie... Ja zbankrutuje... Teraz moja małą główkę z kreconymi włoskami zaprzątają sprawy przyziemnie:) Czyli studniówka i sylwester;)

Czuję się szczęsliwa:) Cieszę się takimi głupotami jak sukienka, buty itp. Jest mi z tym dobrze, nauczyłam się że należy dbać o to co się ma:) Bo kocham to co mam... Tak naprawde szczerze. Ciepełko wewnątrz mnie nadal płonie i mam nadzieję, że niedługo znajdzie się ktoś kto się zajmie podsycaniem go;) Jest cudownie w moim życiu teraz. Aż się boję... Boję się, bo wiem że Piotrek nie da mi spokoju. Ciagle mnie nachodzi, ciagle dzwoni... Niedługo znowu się pojawi... Czuję to. Będzie chciał wszystko zniszczyć, ale ja na to nie pozwole. Już nigdy więcej... Modlę się tylko o to, żeby nie odwołał się do mojej miłości i nie zagrał ze mną psychologicznie. Będe silna...

27 listopada 2004   Komentarze (11)
swan
28 listopada 2004 o 14:43
sumujac twoje ostatnie wypowiedzi dochodze do wniosku ze jestes happy, zazdroszcze ci. moim zdaniem doszlas do dobrego wniosku odmawiajac temu kolesiowi, bo znajc zycie facet moglby zranic jeszcze raz a to byloby za duzo, z jednego ze zdan daje sie zauwazyc, ze kims innym sie zainteresowalas. i dobrze zapomnij wreszcie o tym kolesiu i zacznij zyc pelnia zycia trzymam kciuki zeby ci sie powiodlo PS: super wiersze :D
corry
28 listopada 2004 o 11:14
Piszesz piękne wiersze...bardzo metaforyczne, aczkolwiek mocno oddające uczucia :) Dobrsze, że cieszysz się przyziemnymi sprawami, te najdrobniejsze chwile są najważniejsze. to one budują nasz nastrój to jak w danej chwili patrzymy na świat. i nie daj znów pożreć tego serca, które wciąż na nowo budujesz, bądź silna, bo są ludzie, którzy w Ciebie wierzą ;) pozdrawiam :*
tysiac_mysli
27 listopada 2004 o 19:00
śliczny wiersz...:)
Asiulek
27 listopada 2004 o 17:06
Też musze znaleźć kiecke na studniówkę.. nie wiem ta z poowinek chyba sie nadaje.. poza tym prosiłam umieszczej wiersze na blogu blogowiczów... :) Ten mi sie podoba bardzo :-) a co z moja główką z brązowymi pasemkami ?? :P:P:P :D:D::D
malusia-zabcia
27 listopada 2004 o 16:45
No pewnie ze bedziesz silna:) Dasz rade:) Bo zuch z ciebie dziewczynka:* Sciskam Cie mocno z calego serduszka:*
*Delfi*
27 listopada 2004 o 16:39
mi sie udalo znalezc sukienke za 110, z tym ze buty drozsze-150..:) a \'kosmetyczka\' i \'fryzjerka\' jest moja mama,wiec przynajmniej to mam z glowy,ale to tylko na polowinki..na studniowke pewnie bedzie kolejny wydatek:)ps.tez mam krecone wlosy:)
sekrety_mojej_duszy
27 listopada 2004 o 16:01
na moim blogu napisałąś, ze mamy dużo wspólnego. Teraz, kiedy czytam twoje notki stwierdzam, że mialas rację. JAkby to byly moje mysli, tylko kilka dni temu... Będę tu zaglądać czesciej. :)
www.madziunieq.prv.pl
27 listopada 2004 o 15:42
Super wiersz ;) A to, ze cieszysz sie z sukienki i butow, to jak najbardziej normalne dla kobiety. Kobieta potrafi cieszyc sie nawet najmniejszym drobiazgiem, jakim moze byc zwykla pomadka ochronna ;) A sukienka to jush cos :D Studniowka... moja bedzie dopiero za 3 lata, a poki co mysle o sylwku :] Pozdro! :)
carnation
27 listopada 2004 o 15:10
szczesciara z ciebie. Ja na studniowke nie umialam znalezc na siebie zadnej sukienki. Bo nie chcialam jakiejs takiej balowej z gorsetem itp. tylko mala czarna. No niestety, jak juz jakas znalazlam to byla za duza. W koncu musialam sobie uszyc. Krawcowa ja tak uszyla beznadziejnie ze wstydzilam sie w niej wyjsc :( Najlepsze bylo to ze studniowka byla w piatek a ja w czwartek wieczorem mialam ta sukienke do odebrania (szylam na ostatnia chwile). Ogolnie studniowka byla super tylko ta cholerne kieca potrafila zepsuc mi humor :((
freak_like_me
27 listopada 2004 o 14:47
\"Płakać będzie dusza a nie ciało\" piękny tekst... A co do Piotrka to może trzeba mu kupić klocki lego czy coś w tym stylu bo z tego co piszesz to jest chyba duże dziecko lubiące się bawić uczuciami... Niech się bawi inaczej ;/
alexbluessy
27 listopada 2004 o 14:47
Ktoś mi kiedyś powiedział, ze najbardziej cieszą małe rzeczy. Duże nie zawsze... Trzymaj się ciepło.

Dodaj komentarz

Szukajaca_prawdy | Blogi