• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Szukaja ze mna
    • Cała Ona
    • Carnation
    • Dotyk
    • Inna M.
    • Linka
    • Malena
    • Ona
    • Pasionates
    • Złamane Skrzydła

Bez tytułu

Modliłam się o powołanie. Bóg dał mi związek z mężczyzną.
Chciałam cierpienia. Dostałam szczęście.
Pragnęłam zniewolenia. Otrzymałam wolność.

Natłok różnych spraw do załatwienia, brak czasu. Życie. Ale w tym wszytskim jest jeden promyczek. Wystaczy, że on się tli. Mając go przed oczami, podążam do celu. Potrzebuje wsparcia. Zaczyna się trudny okres dla mnie.

04 marca 2006   Komentarze (12)
zlamane_skrzydla
05 marca 2006 o 14:24
Na mój gust zwiazek, małżeństwo czy macierzyństwo to tez powołanie. A to, ze nie zawsze dostajemy, to o co prosimy... Widocznie ktoś tam na górze wie lepiej.
carnation
05 marca 2006 o 10:44
ale dostalas cos lepszego :)
poza_czasem
05 marca 2006 o 10:33
Nie zawsze dostaje się to ,o co się prosi...
Dotyk_Anioła
05 marca 2006 o 09:23
A ja przestałam się już modlić...
Dostaniesz to wsparcie... Bo on jest przy Tobie... I będzie...
freak_like_me
05 marca 2006 o 00:00
wieczny brak czasu .. paskudnie, ale dasz rade ;)
ERRAD
04 marca 2006 o 23:32
Jestem pewien, że nadejdzie taki czas, gdy otrzymasz to, czego pragniesz...
*linka*
04 marca 2006 o 22:39
I przetrwasz ten ciężki okres... właśnie dzięki temu promyczkowi :).
pure_sincerity
04 marca 2006 o 22:03
No własnie.. może mam się pomodlić o cierpienie??..
Dasz sobie radę. :)
black.rainbow
04 marca 2006 o 21:18
Promyk, choć najmniejszy jest ogromnym pocieszeniem.
Among_the_dead
04 marca 2006 o 21:15
dobrze miec ten promyczek...
totylko_ja
04 marca 2006 o 21:04
...nie jestem w stanie cię wesprzeć...moje słowa niestety nie mają takiej magicznej mocy...a szkoda...z drugiej strony wierzę,że i tym razem pozbierasz się \"jakoś\"...bądż dzielna,musisz...
moje
04 marca 2006 o 21:02
Podołasz.
Nie ma wysiłku ponad siły czlowieka.

Dodaj komentarz

Szukajaca_prawdy | Blogi