• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Szukaja ze mna
    • Cała Ona
    • Carnation
    • Dotyk
    • Inna M.
    • Linka
    • Malena
    • Ona
    • Pasionates
    • Złamane Skrzydła

Bez tytułu

Zabolało, ukuło. Z bajki w ciągu 20 min przeniosłam się w jakąś psychodeliczną paranoję. I słowa: Gdybym tak nie zrobił, uciekłabyś. Tak zgadza się gdybym wiedziała, że wtedy przed ten czas jest "ona" nigdy w życiu bym się do niego nie odzywała, nie spotykała z nim. Mam żal. Dlaczego? Dlatego, że mi nie powiedział, że jest z kimś. Fakt, stwierdził że możemy być tylko przyjaciółmi. Ale ten żal... Dlaczego mi nie powiedział, że jest z nią. I wreszcie, dlaczego bedac z nią to mnie zabrał na wesele. Gdybym wiedziała, nie poszłabym, gdybym wiedziała uciekłabym. Żal nie jest o to, że był z nią. Ja też próbowałam sobie układać życie z różnymi ludźmi. Żal mam o to, że nic nie wiedziałam, a mielismy stały kontakt. I... I czuje sie jak kretynka. Właściwie to nie wiem co mam myśleć. Wiem, że mógł mi tego nie mówić, a jednak powiedział i był szczery. Mógł to ukryć i nigdy nie dowiedziałabym się o tym, żyłabym w moim światku iluzji, zbudowanym przeze mnie. Zdecydował się powiedzieć całą prawdę. Przepraszał, wiedział, że źle robi. Według niego to był jedyny sposób, żebym mu nie uciekła... Z tym się zgodze, bo w każdym innym wypadku odeszłabym. Ale stało się inaczej. Kocham go... Więc może warto wybaczyć błąd...

07 stycznia 2006   Komentarze (9)
Nadzieja.
08 stycznia 2006 o 22:26
Ale chodzi o T.?? Joluś tak dawno nie gadałyśmy ze ja juz nic nie wiem dobrze bedzie :*
lemuria
08 stycznia 2006 o 14:18
jak dla mnie, to chyba zbyt dużo do wybaczenia
malusia-zabcia
08 stycznia 2006 o 13:27
Wybacz....
kilka_chwil
08 stycznia 2006 o 13:21
Niby trzeba wybaczać, ale... Sama nie wiem...
poza_czasem
08 stycznia 2006 o 12:25
Wybaczyć raz ,drugi chyba można ale zbyt częste popełnianie błędów i wybaczanie jest trochę niezdrowe...
carnation
08 stycznia 2006 o 09:13
no chyba wybaczyc, w koncu jest przyjacielem
moje
07 stycznia 2006 o 18:56
a jeśli mówi, że nie chce żebyś mu uciekła to...
padaPada
07 stycznia 2006 o 18:52
jest takie powiedzenie:
w milosci i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone
:D
AngelsEyes
07 stycznia 2006 o 18:41
Wybaczamy bo kochamy, kochamy by nam wybaczano..

Dodaj komentarz

Szukajaca_prawdy | Blogi