Bez tytułu
Mocne postanowienie poprawy. Zmobiluzuje się i nie tylko. Poskromienia zlośnicy nie będzie. Nie dam się ujarzmić. Tocze walke wewnętrzną. Ktoraś ze stron "mocy" zwycięży. Niech się dzieje co chce... Niebo spadnie nam na głowy?
Lekarstwem na złamane serce może być tylko "nowa" miłość... A do jednego celu prowadzi niezliczenie wiele dróg.
I powtarzam za Kasjopeją: Może kiedyś dorosnę do tego czego Ty chcesz ode mnie.
Co do lekarstwa, to racje Ci przyznam w 100%. Dziurę w sercu - pozostałość po starej miłości, zaszyć może tylko nowe uczucie.
Dorosnąć tak. Ale dla siebie. Nie dla kogoś. I bądź sobą. Za to ludzi ceni się najbardziej :)
Trudna jest walka z samą sobą! trzymam kciuki..
A potem kurczowo trzymasz
To, o czym myslałes, że jest rzeczywiste\"
Jakos mi tak, to pasuje... (Metallica \"Struglle within\")
Dodaj komentarz