• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

szukajaca-prawdy

Kategorie postów

  • moje zycie (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Szukaja ze mna
    • Cała Ona
    • Carnation
    • Dotyk
    • Inna M.
    • Linka
    • Malena
    • Ona
    • Pasionates
    • Złamane Skrzydła

Bez tytułu

Zmieniłam się... Wiem to. Stałam się inna przez to wszytsko. Pokochałam życie. Na dworze leje, chlapa, plucha. Starszna pogoda. A mimo to mam zawalisty humor. Czuje w sobie takie wewnętrzne ciepło i spokój. Nigdy wczesniej czegoś takiego nie doświadczyłam. Nigdy przed tem nie byłam taka spokojna. Nigdy nie czułam, że się ułoży a teraz czuje że spotka mnie w życiu coś wspaniałego. Hmm... Nie wiem czy mnie rozumiecie, bo być może nie umiem wam tego przekazać... Ale to uczucie jest takie, że nie moge opisać go słowami... To jest takie coś wewnątrz mnie, na samym dnie duszy... To coś takiego poruszającego się we mnie jakby chciało wyjść, takie ciepłe światło... Takie światło jak to które wpada do pokoju letniego poranka. Coś jak przebudzenie ze snu, wewnętrzne szczęście. Monotonia? Jaka monotonia, przecież każdy dzien jest inny... Boże ja się cieszę!!!!!!! To coś jest wewnątrz mnie, głęboko... Motylki w brzuchu:) Czuję, ze otula mnie coś tak ciepłego, taki puch... Podobno tak czują ludzie, którzy mają umrzeć... Ale ja chyba jeszcze pożyję:P Mam nadzieję... Może wydaje się wam to durne, ale tak jest to jest piękne uczucie, którego niestety nie moge wam przybliżyc...

Wiem, że łatwo mi mówić, ale spróbujcie pokochać wlasne życie. Może spojrzeć na nie z innej perspektywy. Bo ono nigdy nie jest tak złe jak nam się wydaje..

09 listopada 2004   Komentarze (12)
corry
10 listopada 2004 o 21:03
i niegdy nie przestawaj tak myśleć! życie jest tylko jedno i nie trać go, by się smucić... heh...Twoje słowa są jak odzwierciedlenie moich własnych poglądów :P myślę, iż u każdego nadchodzi taki zwrot, czas gdy znów potrafiąodetchnąć i popatrzyć na życie przez różowe okulary... życie jest piękne. zawsze i mimo wszystko
Ava
10 listopada 2004 o 20:22
ciesze się, że ty je kochasz i tyle mi wystarczy:)
outside
10 listopada 2004 o 18:57
:DD cudnie SLONECZKO :DD poprostu \"kocham \" CIE za to ;):DDD
Asiulek
10 listopada 2004 o 10:24
Jolu! ja własnie staram się pokochać moje życie.. :-) Dopiero przeczytałam tamtą notkę wcześniejszą.. dziękuję Ci za to.. wiem że wrócę.. jak tylko pogodzę się z tym jak jest... bo mogę stwiedzić na pewno że nie zapomnę... kurcze wiesz jak trudno jest żyć bez blogów... Buziaki :**
tysiac_mysli
10 listopada 2004 o 08:07
ludzie i los nas zmienia... czesto tak jak tego nie chcemy...
outside
09 listopada 2004 o 16:24
to cudnie :DDD ja tez tak uwazam, ze zycie nawet gdy mamy dola i tak ma pozytywne strony ;):DDD ZAWSZE :)
JA_NEMO
09 listopada 2004 o 14:50
JA TEŻ POSIADAM WEWNĘTRZNY SPOKUJ. ZAWDZIECZAM GO TACIE TEMU Z GÓRY. KTORY WLASNIE ZDIS POKIEROWAŁ MNIE DO AUTOBUSU PEWNEJ LINI. JECHAŁ W NIEJ MÓJ UKOCHANY. COŚ USŁYZAŁM CO NA MÓJ TEMAT JEGO KUMPLE POWIEDZIELI. ON TO POTWIERDZOIŁ. I JETS BOSKO. ALE BYŁAM ZDALA OD NIEGO.
n4ncy
09 listopada 2004 o 13:13
...jak czują ludzie przed smiercia.....zalezy jaka smiercia...taak.... samouwiebienie, poczucie wielkiej błogości, SZCZEŚCIA. to w sumie musi byc nawet miłe.... trudno mi o tym pisac... no nic... jeszce tu wpadne.. P.S. w katalogu blogow na blogers.pl napisalas, ze nikt Cię nie rozumie....coz... pomysl nad tym.
carnation
09 listopada 2004 o 12:43
ciesze sie twoim szczesciem :*
MoNiA
09 listopada 2004 o 12:35
ttttaaaaaaaaa.. może i masz racje =)
alexbluessy
09 listopada 2004 o 11:50
No i pewnie, że ono nie jest złe choć wiele z nas bardzo często myśli inaczej. I doskonale wiem o jakim uczuciu w głębi mówisz... Też to mam. Piękne jest. Trzymaj się cieplusio w te chlapowate dni!!!
malusia-zabcia
09 listopada 2004 o 11:19
Staram sie, choc nie zawsze mi tio wychodzi...3maj sie:*

Dodaj komentarz

Szukajaca_prawdy | Blogi